wtorek, 7 grudnia 2010

płeć i władza

Joan Scott w „Gender jako przydatna kategoria analizy historycznej”, podkreśla relację władzy oraz podział płciowy obecne na każdym kroku. Wszystkie ludzkie działania i funkcje na warunkach różnicowania między kobietami i mężczyznami mają charakter symboliczny i zawsze opierają się na poczuciu i potrzebie władzy. Niezależnie od kraju na który spojrzymy, niezależnie od wyznawanej religii i kultury – to jedno się nie zmienia – wiele instytucji, w których jest silnie zarysowana władza – nadal zajęta jest przez płeć męską oraz symbolicznie rozumiane z punktu widzenia ich uprzywilejowanych pozycji. Dotyczy to nawet nazw zajmowanych stanowisk: „dyrektor, kierownik” - on; „sekretarka, sprzątaczka” – ona i przez czas wszystkim te nazwy wydają się naturalne. Nieobecność kobiet przez wiele lat stała się cechą, która ukształtowała i zdefiniowała instytucje takie jak polityka, prawo. Miejsce gdzie
kobiety odgrywały centralną rolę do rodzina, choć i tu ta rola była bardzo podporządkowana. Stąd omamiające nas hasła „Matka Polka” „Opiekunka domowego ogniska” – czyli ta, która ma poświęcać się dla reszty rodziny, której głównym zadaniem jest dbać aby innym było miło. Przez lata nastąpiło wiele zmian społecznych. Kobiety coraz częściej zajmują wyższe stanowiska, wyższe pozycje społeczne, jednak nadal dominujące pozycje zajmują mężczyźni. Przed kobietami jeszcze długa droga od „odkopywania” kart historii, aby udowodnić jak ważną rolę odgrywała płeć żeńska w procesach zmian społecznych, naukowych i kulturowych.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz