środa, 2 lutego 2011

CZYSTE, NIECZYSTE

Książka zrobiła na mnie ogromne wrażenie. W ciekawy sposób Colette opisuje relacje damsko-męski oraz damsko-damskie. Colette przyznaje, że książka ma w sobie wiele z autobiografii. Wspomina szczęśliwe i ekscytujące życie wśród innych kobiet ale podejmuje życie heteroseksualne aby zapewnić sobie bezpieczeństwo. Opisuje osoby na pozór szczęśliwe, zdobywające a w rzeczywistości zmęczone i samotne. Opisuje erotyzm we wszystkich możliwych odmianach, o miłosnych fascynacjach i jednocześnie o wielkim smutku i pragnieniu. Jednocześnie zaskakuje aktualność książki. Polska w roku 2011, nie widzimy żadnego postępu w podejściu do seksualności , niż we Francji w 1932. Nadal króluje u nas zakłamanie i brak akceptacji odmienności.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz