wtorek, 15 lutego 2011

Społeczność

Książka „Słońce też wschodzi” pokazuje mechanizm tworzenia się grup homospołecznych. Ta sama grupa, która tworzy społeczność w odległej Hiszpanii, gdzie każdy z nich jest obcy, co pozwala im się jednoczyć, w N Y nie byłaby gotowa na taka zażyłość. W Stanach nie byliby grupą społeczną. Emigracja pozwala im poczuć się wolnymi, pozwala na bardziej swobodne zachowanie. Tu nadal toczą się przepychanki miedzy nimi, rywalizują ze sobą, stanowią różne natężenia męskości, wykorzystują innych do zaspokojenia swoich potrzeb, ale mimo wszystko potrafią funkcjonować razem nie bojąc się zaszufladkowania. Bo łączy ich jedno, nie są u siebie, są obcokrajowcami na emigracji.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz